27 gru 2015

"HISTORIA FOTOGRAFII" J.HACKING, DLACZEGO MUSISZ JĄ MIEĆ?


Ostatnio wpadła mi w ręce ta książka. Był to prezent i przyznam szczerze, sama nigdy bym jej nie kupiła. Podeszłam do niej bardzo niechętnie. Ot, kolejna opasła encyklopedia pełna nazwisk i wiedzy, która kompletnie mi się nie przyda. Ale wiecie co? Chyba ją uwielbiam.





"Historia fotografii" autorstwa Juliet Hacking to istna podróż w czasie od początków fotografii, aż do teraz. Szeroko omawia rozwój tej dziedziny sztuki, zaczynając od eksperymentów z dagerotypami, poprzez spopularyzowanie tej metody uwieczniania chwili do tworzenia portretów klas wyższych, dalej przez dokumentację zjawisk i odkryć naukowych, katalogowanie architektury, różnic etnicznych, wydarzeń historycznych i ich skutków. Czyli co?


"Od zarania dziejów ludzie próbowali utrwalić widziane obrazy, by następnie móc się nimi dzielić z innymi. Przez setki lat artyści stawiali sobie za cel uwiecznianie wybranych obiektów za pomocą węgla, farby i innych środków. Początkowo skomplikowane i czasochłonne techniki fotograficzne szybko udoskonalono, a fotografia stała się medium, za pomocą którego można zatrzymać otaczającą rzeczywistość dosłownie w mgnieniu oka." arkady.com.pl






Brzmi i wygląda strasznie, ale gdy tylko otworzyłam tę książkę trudno mi było się oderwać. Otwiera przed nami zupełnie nowe spojrzenie na to co tworzymy. Lustrzanka już nie będzie lustrzanką tylko cudownym urządzeniem udoskonalanym przez pokolenia w którym każda śrubka, płytka czy blaszka ma swoje znaczenie. Pomyślcie, że żeby zrobić sobie zwykłe selfie musiałybyście stać w bezruchu przynajmniej przez minutę! Progres jaki poczyniła technika w dziedzinie fotografii jest naprawdę cudowny i z ciekawością czytałam o każdym twórcy i odkrywcy, który się do tego przyczynił. 



Analizy wybitnych fotografii kawałek po kawałku pokazują nam na co zwracali uwagę ich twórcy, jakie innowacje i techniki stosowali by nie tak idealne w naszych oczach zdjęcie zapierało dech w ówczesnych czasach. Inspirują one do tworzenia trochę inaczej i patrzenia poza horyzont. Każda strona udowadnia, że fotografia, choć w swoich początkach kompletnie nieszanowana, zasługuje na miano sztuki. 


"Treść podana jest w przystępny sposób i przede wszystkim arcyciekawie. Kalendarium pozwala zobaczyć prezentowane zdjęcie w szerszym kontekście. Powiększenia detali ukazuje jeszcze więcej, nie tylko w sensie dosłownym. [...] Układ publikacji jest bardzo przejrzysty. Nie jest to książka, którą można czytać jak romans do poduszki. W Historii fotografii zawarta jest ogromna wiedza, której przyswojenie wymaga skupienia."  Iwona Zielińska - Frołow



Jeśli ktoś naprawdę kocha fotografię, a nie zna jej od strony historycznej to na co czekać? Nie bójcie się słowa "historia" w tytule. Każde zagadnienie jest wyjaśnione od początku do końca, wystarczy się tylko wgryźć. Ta książka ma w sobie wszystko. 

W tych czasach przecież każdy może zrobić zdjęcie, prawda? Wasza w tym głowa, żeby stworzyć coś innego, coś Waszego.

19 komentarzy:

  1. Świetna musi być ta książka :)
    Chciałabym ją przeczytać.
    http://everything-by-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba przyznać, że słowo "historia" rzeczywiście powoduje coś takiego, że wydaje nam się, że książka jest pewnie nudna. Ale jak to mówią nie należy oceniać książki po okładce ;)
    http://przygody-mileny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam, lubię takie książki ;)

    http://sk-artist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. musze pokazac ten post przyjaciolce, ona teraz czyta mnostwo ksiazek zwiazanych z fotografia ;)

    http://dalenadaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nigdy nie przepadalam za takiego typu poradnikami :)/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka prezentuje się bardzo zachęcająco! :)
    Pozdrawiam, MAJA-RUSEK.BLOGSPOT.COM.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią przeczytałabym tą książkę *o*
    http://klaudencja.blogspot.com/ ---> Zaobserwuj <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wygląda ta książka :) Ostatnio zaczęłam robić coraz więcej i więcej zdjęć mam nadzieję, że z czasem będą coraz lepsze :)

    flawlessbananaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka ma mega interesującą okładkę więc gdybym ją znalazła to z pewnością bym kupiła :))
    http://dayeenmynewblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o tej książce i początkowo byłam nastawiona do niej podobnie jak Ty. Teraz mnie bardziej zachęciłaś, wydaje się bardzo fajna!
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mnie fotografia jest magią - jakim cudem możemy mieć dany obraz, w sekundę, na karcie pamięci, komputerze. jakim cudem to się utrwala, jest, nie znika. magia! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie fotografia to jest też rodzaj wspomnień. A zdjęcia nie znikną,nigdy. Uwielbiam fotografować niektóre momenty z życia. ^^

    http://bitchyx18.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię tego typu zawartości! Są wspaniale ciekawie opisane i lubię kiedy do tekstu tego typu podany jest jakiś przykład.

    Szczęśliwego Nowego Roku, MIĘTOWY ZESZYT klik

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba będę musiała się po nią wybrać. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oho kolejna książka ląduje na listę must have *.*

    Obserwuję !<3


    http://canelle-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń