19 maj 2015

MOJA NAJWIĘKSZA INSPIRACJA


Każdy ma coś takiego co daje mu kopa, motywację do działania, sprawia, że wstanie z łóżka rano ma sens. Chcę Wam dziś opowiedzieć o mojej inspiracji bez której nie mogę się obejść już od dawna. Zapraszam!
                                                                               



Ten pan ma na imię Kamil. Znam go chwilę, bo już ponad 21 (ta precyzja) miesięcy. Poznaliśmy się przez przypadek, sekunda czy dwie, w tą lub w tamtą, a wszystko wyglądałoby inaczej. Jak do tego doszło lepiej nie mówić, ale byłam jeszcze w gimnazjum. No hate, plz. Tak to sobie trwało, dokładnie 6 dni rozmów na GG, a gdy Bóg siódmego dnia wypoczywał, on poznał mojego tatę, przez przypadek, oraz mamę, raczej przez pecha. 


Te kilka dni wstecz nie przypuszczałabym, że wszystko zmieni się tak szybko. Już, teraz. Ale mój świat zdecydowanie stanął na głowie. Tak to się powoli toczyło, on tam, ja tu. Odległość nie była i nie jest przeszkodą nie do przeskoczenia. Przynajmniej nie dla nas. Wreszcie poczułam, że robię coś dobrze, że moje życie może gdzieś prowadzić. Być może wtedy było to głupie i naiwne, ale będąc tu, gdzie jestem, cieszę się, że nie zwątpiłam ani na chwilę.




Dzięki niemu zaczęłam na dobre moją przygodę z fotografią. Ułatwił mi zakup własnej lustrzanki, udzielił parę porad i teraz ciągle powtarza, że uczeń przerósł mistrza, chociaż oboje wiemy, że to nieprawda. Był przy mnie w momentach wielu wyborów. To jego pytałam do jakiej szkoły powinnam pójść, czy założyć bloga i wiele innych. Gdyby nie on, prawdopodobnie nie byłoby mnie tu. Daje mi mnóstwo motywacji do nowych działań, zawsze wspiera i dodaje odwagi. Nie ma chyba nic cenniejszego niż to. 

Przeżyliśmy wiele pięknych chwil i zbliża się nasza druga rocznica, którą spędzimy na festiwalu. Chociażby to już mówi jak bardzo otworzył mi oczy, bo sama nigdy bym się tam nie wybrała! Chciałabym mu w tym miejscu podziękować za wszystkie wspólne chwile, te dobre jak i złe. Za wszystko co nas spotkało. Dziękuję!

A co Was inspiruje najbardziej?

18 komentarzy:

  1. To świetnie, że masz taką osobę w swoim życiu, która Cię do czegoś zainspirowała! Mnie inspiruję wiele rzeczy, nawet te najmniejsze i najbardziej nie zauważalne ;)

    http://neverstopdreaminggg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam taką osobę :)
    oprócz tego inspiruje mnie śliczna pogoda, naprawdę.. jak świeci słońce mam zapał do wszystkiego i mnóstwo pomysłów oraz oczywiście świetny humor :))

    http://triviaaboutme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej bardzo ciekawy blog, niby zwyczajny a taki ciekawy. ! Zapraszam do mnie szukam czytelników, więc jeśli masz chwilkę zajrzyj :)

    http://naszakrotkahistoria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie że tak na siebie trafiliście:D zaciekawiłam się samym momentem Waszego poznania napisz o tym więcej:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję i życzę wam powodzenia. To cudowne, że możecie inspirować siebie nawzajem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To piękne, że tak bardzo Cię inspiruje ;)
    Świetne zdjęcia!

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Yey, masz cudownego bloga! Bardzo mi się podoba, obserwuję :D
    http://thisismydream-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że masz kogoś takiego, kto Cie inspiruje i prowadzi do przodu... to cenne mieć blisko siebie takiego człowieka :)

    bardzo mi się u Ciebie Wiki spodobało, obserwuje! :)

    buziaki
    www.xavilove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie inspiruje wszystko najczęściej natura ♥

    Pozdrawiam ♥
    http://missstyle21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega zazdroszcze, że masz kogos takiego :)
    Mnie, hmmm, wszystko. Wszystko daje mi kopa do dzialania :D
    http://pinkintherain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej super post:))
    Tez mam taka osobę :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę Ci kogoś takiego :)
    Paczix Blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobrze że znalazłaś taką osobę :)
    Moją inspiracją była i jest twórczość Pabla Picassa... może dlatego też staram się jak najlepiej tworzyć repliki jego obrazów

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie napisane :) Zazdroszczę Ci takiej inspiracji, wsparcia jego. Naprawdę mieć takiego kogoś to wielkie szczęście, ale wiem, że ty o tym dobrze wiesz :)
    NIEPOZORNIE INTELIGENTNA

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny post, bardzo miło się go czytało :) Wzruszająca historia hahah cudowni jesteście, brakuje mi tutaj tylko Waszego wspólnego zdjęcia :(
    wkomenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Super czyta sie Twoje posty:) zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń